Aż chciałoby się, salonową modą, zrobić zagadkę z poniższego przedstawienia :)
Pewien - równie znany - krakowski artysta odpowiedział nim na słynne grunwaldzkie płótno Jana Matejki.
A ja sobie tak myślę - że wygląda to jak dziś...
Co myślicie? Kto miał taką wizję?
Trafną? ;)