Jak przypomina brytyjska prasa, tarktat sygnowany w 1994 przez Billa Clintona (prezydent USA), Johna Majora (premier UK), Borysa Jelcyna (prezydent Rosji) oraz Leonida Kuczmę (prezydent Ukrainy) - jako element uzgodnień o redukcji arsenałów nuklearnych, podejmowanych wtedy w Budapeszcie - daje Ukrainie ze strony USA i Wielkiej Brytanii...gwarancje nienaruszalności granic!
Tymczasem prezydent Barack Obama na konferencji prasowej zapowiedział, że sankcją ze strony USA wobec Rosji naruszającej granice Ukrainy, byłoby... wycofanie się USA ze Szczytu G-8 w Soczi (planowanego na czerwiec 2014).
Ot, sojusznik! Z polskiej perpespektywy możemy powiedzieć, że "sprawdzony". Także w Jałcie (a jakże: na Krymie).
To chyba jednak inne "G" niż "8"...
---
link do Daily Mail:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2570335/Former-British-Ambassador-Moscow-warns-Russia-invaded-Ukraine-difficult-avoid-going-war.html