W nagrodę za "nerw stylistyczny" i notkę o spokojnym miejscu do rabowania...
Z serdecznymi pozdrowieniami - z dala od płonącej Europy. Jak dotąd.
*Deszczu na fotografii nie ma, bo to zeszłoroczna - wydobyta z netbooka, po twojej notce ;) Ale za oknem szumi...